Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami tabor maszynowy Geofizyki Toruń ruszył w zakamarki czarnoborskich lasów. Wszystko zaczęło się jeszcze przez wschodem słońca przy temperaturze – 15^oC i zalegającej grubej pokrywie śniegu.

O ile można by odnieść wrażenie, iż warunki meteorologiczne nie są optymalne do wszelkich prac na świeżym powietrzu, tak w przypadku badań geologicznych prowadzonych przez zespół Geofizyki Toruń nie stanowią one na tym etapie najmniejszego problemu.  Wykonawcy wręcz są zadowoleni z panującej aury, która w znacznym stopniu wręcz ułatwia im dotarcie do wskazanych miejsc pomiarowych.

Sercem badań realizowanych na powierzchniach leśnych są 4 wysokotonażowe pojazdy. Samo spojrzenie na ich gabaryty, wyposażenie (szerokie opony) daje przekonanie, iż są w stanie wjechać niemal wszędzie gwarantując jednocześnie maksimum ochrony środowiska leśnego. Zasadniczym elementem każdego z czterech pracujących zestawów jest urządzenie odpowiedzialne za wywołanie miejscowych wibracji generowanych w ściśle wskazanych miejscach rozlokowanych na skrupulatnie zaplanowanej trasie przejazdu.  Uzupełnieniem całego sytemu pomiarowego są tzw. geofony – małe, nie rzucające się w oczy urządzenia odpowiedzialne za rejestrację drgań generowanych przez pojazdy, które na czas prowadzonych badań rozlokowane zostały na powierzchniach objętych pomiarem.  Geofony choć są urządzeniami stosunkowo małymi wyposażone zostały m.in. w lokalizatory GPS oraz bezprzewodową łączność. Takie właściwości dają bezproblemową możliwość  ich lokalizacji oraz bieżącej analizy zbieranych danych pomiarowych.

To co obecnie realizowane jest w zachodniej części Nadleśnictwa Czarnobór to dopiero początek badań. Zgodnie z prognozami prace prowadzone będą praktycznie do końca wiosny a na wyniki odnośnie potencjalnych złóż gazu ziemnego czy ropy będziemy musieli poczekać znacznie, znacznie dłużej.